Dziękujemy wszystkim mieszkańcom i mieszkankom za udział w uroczystościach upamiętniających Powstanie Warszawskie. Walki powstańcze na Mokotowie były jednymi z najdłuższych w Warszawie stąd w naszej dzielnicy jest wiele miejsc upamiętniających te wydarzenia.
Powstanie Warszawskie jest jedną z najtragiczniejszych, ale i najbardziej bohaterskich kart w dziejach Polski. Historia Powstania Warszawskiego to historia młodych, dzielnych i zdeterminowanych do obrony kraju ludzi. Co roku 1 sierpnia staje się okazją do wielkiej narodowej zadumy. Każda z walczących w Powstaniu dzielnic Warszawy ma swoje szczególne miejsce, stanowiące symbol heroicznych walk. Ma je również Mokotów; to pomnik MOKOTÓW WALCZĄCY 1944 – symbol tamtych sierpniowych i wrześniowych dni. Właśnie w tym miejscu, w parku im. gen. G. Orlicz-Dreszera rozpoczęły się uroczystości dzielnicowe związane z 75. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego.
Wieniec w imieniu mieszkańców złożyli Powstańcy Warszawscy, którym asystował Prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski oraz Burmistrz Dzielnicy Mokotów Rafał Miastowski. Wieńce składali również przedstawiciele: Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, Prezesa Rady Ministrów oraz ministerstw, środowisk kombatanckich, urzędów centralnych, władz samorządowych, formacji mundurowych – Wojska Polskiego, Policji, Straży Miejskiej, instytucji, organizacji pozarządowych, uczelni i placówek oświatowych, partii politycznych.

Następnie, tradycyjnie już ulicą Puławską przeszedł Marsz Mokotowa. Uczestnicy marszu zatrzymali się przy Baszcie Zegarowej „Gołębniku” pod tablicą pamiątkową poświęconą twórcom pieśni „Marsz Mokotowa”. Marsz warszawiaków i warszawianek zakończył się pod Obeliskiem upamiętniającym rozstrzelanie 119 powstańców. Tutaj oddano hołd poległym powstańcom i pomordowanym mieszkańcom Mokotowa.
Młodzi powstańcy, którzy walczyli z bronią w ręku, po ustaniu działań zbrojnych, pomimo trudności czy wręcz prześladowań, przez całe lata zabiegali, aby ten wysiłek i jego ofiary zostały godnie upamiętnione. Tak też było na Mokotowie. Starania środowiska weteranów zaowocowały ponad setką tablic, pokazując, że świadectwo i troska o miejsca upamiętniające walki powstańcze jest ważnym elementem budowania tożsamości narodowej.

W godzinę „W”, delegacja Mokotowa z Burmistrzem Dzielnicy Mokotów Rafałem Miastowskim oddała hołd Powstańcom przy kwaterze Pułku AK Baszta na cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Ostatnia tego dnia uroczystość odbyła się na Kopcu Powstania Warszawskiego. Zastępca prezydenta m.st. Warszawy Renata Kaznowska rozpaliła Ognisko Pamięci. Ogień, z Grobu Nieznanego Żołnierza przyniosła Sztafeta Pokoleń, utworzona z żołnierzy, harcerzy i strażników miejskich, dowodzona przez Naczelnika II Oddziału Straży Miejskiej Wojciecha Janickiego. Ogień Pamięci będzie płonął 63 dni i zgaśnie 2 października – w 75. rocznicę zakończenia walk powstańczych.

Krzysztof Kamil Baczyński mieszkał na Mokotowie, na ul. Hołówki 3, w latach 1936-1944. 4 sierpnia 1944 roku wyszedł do powstania i już nie wrócił.
W tym roku mija 75. rocznica jego śmierci. W imieniu władz Dzielnicy Mokotów wieńce, pod tablicą poświęconą jego życiu, złożyli burmistrz Rafał Miastowski wraz z zastępcą Markiem Rojszykiem. W uroczystości udział wzięli także senator RP Barbara Borys-Damięcka, przewodniczka Kamila Gelert z Towarzystwo Przyjaciół Warszawy oraz mieszkańcy.
Krzysztof Kamil Baczyński, poeta, żołnierz Armii Krajowej, podchorąży, podharcmistrz Szarych Szeregów. Należał do tragicznego pokolenia Kolumbów, pierwszego urodzonego w niepodległej Polsce. Poległ w czwartym dniu Powstania Warszawskiego. Miał 23 lata.

Pamiętamy i pamiętać będziemy!